Konsorcjum uczelni podlasko – warmińsko – mazurskich przegrało przetarg na realizację studiów doskonalących dla nauczycieli. Pedagodzy, którzy zdecydują się na poszerzenie wiedzy będą musieli dojeżdżać do Warszawy.

Bezpłatne studia dla nauczycieli będą finansowane z budżetu państwa i Europejskiego Funduszu Społecznego. Nauka trwać będzie trzy semestry.

W lipcu tego roku ministerstwo ogłosiło przetarg, którego celem było wyłonienie uczelni, które zajęłyby się realizacją projektu. Wśród pięciu konsorcjów uczelni zgłosiło się także konsorcjum stworzone przez uniwersytety białostocki i olsztyński, Politechnikę Białostocką i Szkołę Wychowania Fizycznego i Turystyki w Supraślu.  

Zgodnie z przedstawioną ofertą w Olsztynie nauczyciele mieliby odbywać zajęcia z matematyki, wiedzy o społeczeństwie, plastyki, muzyki, przygotowania do nauczania języka niemieckiego, wychowanie w rodzinie. W Białymstoku odbywać się miały zajęcia z przyrody, chemii, fizyki, historii i języka angielskiego. Na politechnice z techniki i informatyki, a w Supraślu z wychowania fizycznego.

Zakończony przed kilkoma dniami temu przetarg wygrało jednak konsorcjum stworzone przez uniwersytety: warszawski, zielonogórski, łódzki, gdański i lubelski im. M. Skłodowskiej-Curie. Ofertę uczelni z Podlasia i Olsztyna odrzucono z powodów formalnych.

Jak poinformował Mieczysław Grabianowski, rzecznik Ministerstwa Edukacji i Sportu zwycięzcy zaproponowali najkorzystniejszą cenę oraz spełnili wszystkie formalności. Propozycja finansowa konsorcjum z Białegostoku i Olsztyna była, co prawda atrakcyjna finansowo jednak konsorcjum nie przedstawiło wymaganego programu studiów.  

Przegrana szkół podlaskich i olsztyńskiej oznacza, że nauczyciele z tych województw, którzy zechcą się za darmo dokształcać, będą musieli dojeżdżać do Warszawy i innych miast uniwersyteckich.

Gazeta Wyborcza